Granice prawdy i fałszu |
28.03.2015
Takie rozważania towarzyszą mi już od dłuższego czasu. Ostatnie lata, to wysyp różnych szkół duchowych i nauczycieli ... doprawdy powstają jak grzyby po deszczu... i to jest prawdziwie dobra nowina.
Jest też ciemna strona tego zjawiska ... wielu nauczycieli wypowiada się negując metody i prawdy innych szkół i to bez wiedzy na ich temat. I właśnie to jest moją rozterką czy głoszą prawdę czy fałsz.
Podaję linki do artykułów, w których dość obszernie opisałam z punktu człowieka ziemskiego z jakimi energiami mamy doczynienia i jak z nich czerpiemy ... każda szkoła na swój specyficzny sposób ... i wszystkie te szkoły mogą doprowadzić do bardzo głębokiego zrozumienia o ile zrezygnuje się z oceny, krytyki i zwykłego marketingu.
http://homoangelo.blogspot.com/search/label/Podstawy%20energii%20Czyli%20O%20energiach%20nieco%20inaczej
http://homoangelo.blogspot.com/search/label/Praca%20z%20energiami%20%20Czyli%20o%20dystrybucji%20energii
http://homoangelo.blogspot.com/search/label/Podstawy%20energii%20%20czyli%20o%20dystrybucji%20energii%20w%20naszym%20wszech%C5%9Bwiecie
Tak więc w tym artykule nie będę się rozpisywać, wystarczy że poczytacie proponowane artykuły i prawda sama w was się ułoży.
Głoszenie czegoś co się nie sprawdza w moim życiu jest co najwyżej tylko pół prawdą... czyli tak czy tak prawdą to być nie może.
To jest główny powód dla którego piszę jedynie o tym czego doświadczam osobiście i czego świadkami jest wiele osób będących w kontakcie ze mną.
Nie oceniam i nie krytykuję ani postaw nauczycieli ani szkół całych ... głęboko wierzę, że każdy uczeń trafia na właściwego dla niego nauczyciela.
I w takiej akceptacji jedynie nawołuję by każdy człowiek mądrze korzystał ze wszystkich ośrodków mózgowych, czyli:
- w brzuchu
- w sercu
- w głowie
Senesie o wielu imionach:
Hania, Wanda, Fateh, Sheeha,
Gerlanda, Anillach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz