poniedziałek, 22 czerwca 2015

Smak

22.06.2015


Smak jest zarówno ten fizyczny zaczynający się w jamie ustnej ... i nie tylko. Mamy odpowiednik odczuwania smaku energetycznie, zresztą to dotyczy wszystkich zmysłów.

Od jakiegoś czasu zauważyłam, że czas „generalnego sprzątania” u mnie dobiegł końca ... owszem na bieżąco należy usuwać wszelkie odpady, tak jak należy myć ciało fizyczne.

Wraz z tym odczuciem pojawiły się zmysły energetyczne ... tak jakoś trzeba to określić a inaczej nie potrafię. Z tymi zmysłami jest tak, że przykładowo czuję w środku zimy zapach fiołków lub innych kwiatów jakby bukiet był pod moim nosem ... czuję smak owoców czy przypraw oglądanych na zdjęciu tak, jakbym właśnie je jadła.


Jeszcze oswajam się z tymi zmysłami, szczególnie ze słuchem ... często szukam w fizyczności źródła dźwięków jakie słyszę. Jest to wzbogacone odbieranie świata zmysłów, co daje niezłą jazdę.

Dowiedziałam się, że właśnie te nowe / stare doświadczenia są nam przywracane abyśmy mogli łatwiej tworzyć i zagospodarowywać nowe przestrzenie.



Tak zrozumiałam, że czas totalnego oczyszczania jest już ukończony ... teraz należy stosować inne metody kreacji.

Chodzi o to by w swej codzienność skupiać całą swoją uwagę na tym co jest dla nas osobiście piękne, pożyteczne, harmonijne i tylko to napełniać swoją energią ... reszta szpetoty sama ulegnie rozpuszczeniu.

Żeby sprawa była jasna ... nie namawiam do przyzwolenia na całe „zło” o jakim huczy we wszystkich mediach. Tu chodzi o totalne ignorowanie całego marketingu chorób, wojen, wyzysku i wszelkich upadłych zachowań ... pozbawić je energii i tak zagłodzić, aż uschną.

Jakże często oburzamy się na jakąś sytuację bądź osobę i zapominamy, że właśnie w tym momencie dokarmiamy obiekt naszego oburzenia ... zaprzestańmy tego nawyku dla własnego dobra.



Też dopiero się uczę rozeznawać własne potencjały i skupiać się na tym co chcę ... idzie mi jeszcze trochę opornie, bo nawyków do zmiany jest sporo. Jednak niezmiennie wychodzę z założenia, że każda praktyka czyni mistrza, więc wciąż i wciąż ponawiam próby aż kiedyś ... mam nadzieję to nowe stanie się też nawykiem.

Z życzeniem dobrej zabawy w nowe



Sensei o wielu imionach:



Hania, Wanda, Fateha,

Gerlanda, Anillach, Shee









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz