Od jakiegoś czasu spływają na Ziemię co rusz nowe strumienie energetyczne ... nowe dla nas, ziemian. To stwarza ciekawą dynamikę. Ludzie są przynaglani poprzez zdarzenia życiowe do dokonywania korekt w widzeniu tego naszego świata.
Zauważyłam, że jest ogromny nacisk na doprowadzenie do harmonii własnych, rodowych energii ... tylko tyle, lub aż tyle.
Każdy z nas ma w sobie zawarte aż siedem pokoleń różnych energii i odczuć płynących z ich wcześniejszego wykorzystywania. To wygląda nieco tak, że czego nie uporządkowała któraś pra pra bacia (lub dziadek) ... to my otrzymujemy to w spadku i jeśli się z tym nie uporamy przechodzi to na nasze dzieci ... wnuki ... aż ktoś to zrozumie i tym się zajmie.
Dla wielu jest to kontrowersyjne i budzi sprzeciw .. no bo czemu niby ja mam to robić za przodka, którego w dodatku nie znam, a nawet ten przodek już od dawna nie żyje.
To akurat wyjaśnia nieco wiedza o reinkarnacji oraz o komunikacji komórek w ramach jedności ... materiałów w necie na ten temat jest wiele, więc ja rozpisywać się nie będę.
Wraz z przyjaciółką rozważałyśmy jak w miarę bezboleśnie i szybko uporać się z tym porządkowaniem.
Zawsze warto zaczynać od początku .... więc co jest początkiem istnienia mego Ja w tym życiu?
Myślałam, że jest to nasze narodzenie, pierwszy kontakt po porodzie ... okazało się, że nie.
Okazało się, że moment powstania mego Ja to spotkanie się plemnika tatusia z jajeczkiem mamusi. W tym momencie następuje połączenie energii w jakich będę żyła do końca ziemskich dni i przekazywała te energie swemu potomstwu.
Mało tego, od tego momentu poczęcia dziecko odbiera już wszystkie sygnały z pola ... jako płód wiedzie bardzo intensywne życie emocjonalne ... w tym czasie instaluje pierwsze programy.
Jest to tak intensywny czas dla Ja, że można go porównać do kolejnych lat życia i jest to ponad czterdzieści a czasami do końca wcielenia.
Wow ... pomyślałam, że tym trzeba się zająć ...sprawdzić doświadczalnie tę wiedzę. Zrobiłyśmy sesję z osobistych doświadczeń powstania naszego Ja.
Nie będę opisywać, bo mam coś pełniejszego ... na YouTubie umieściłyśmy nagranie z tej sesji ... sami możecie wysłuchać jak to przebiegało w naszym przypadku i przełożyć na swoje wnioski. Oto link do nagrania:
https://www.youtube.com/watch?v=S4L4DB9A_pk&list=PLy1q3XLqDXKq7Ev6DiQpXbFRzcSlCMr0D
Dla mnie ta sesja zrobiła na prawdę wiele dobrego ... w moim polu pojawia się harmonia energetyczna a życie pięknieje.... czego i Wam życzę.
Sensai o wielu imionach:
Hania, Wanda, Fateha,
Gerlanda, Anillach, Shee
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz