środa, 5 listopada 2014

Wielkie słowa a co o nich wiemy


05.11.2014



Mowa w takich słowach jak : pomoc, miłość, wolność w aspekcie dobrym i złym.

Oglądałam dość stary film, w którym to na planecie Ziemia pojawiły się statki obcych cywilizacji i jeden przedstawiciel przyjął formę człowieka by skontaktować się z przedstawicielami naszej planety. 
Ten kosmita reprezentujący wiele ras przychylnych naszej planecie na pytanie po co tu przybył, odparł, że przybył pomóc Ziemi ... a następnie wypościł metaliczne coś, co zabijało ludzi.... ale było zdumienie, ha ha ha. Wyjaśnił jeszcze, że dla kosmosu liczy się głównie i wyłącznie planeta, bo nas ludzi by też nie było gdyby planeta nie istniała.



My w naszej codzienności też tak bezmyślnie reagujemy ... nie jesteśmy zainteresowani dobrem planety tylko egoistycznie myślimy, że to rasa ludzka jest najważniejsza.
Takie myślenie przejawiają również komórki rakowe w naszym organizmie i jakoś nie ratujemy tych komórek, wręcz przeciwnie staramy się je zabić, więc nie dziwmy się, że nasza planeta robi to samo z rasą o mentalności nowotworu.




W codziennym życiu też mylimy pomoc z wyręczaniem. Często ludzkie pasożyty siedzą na karku swoich żywicieli dosłownie wysysają z nich soki i wciąż szantażują, że skończą z sobą jeśli żywiciel odmówi im własnych soków życiowych .... a normy społeczne popierają właśnie te jednostki pasożytnicze.

Zamieszanie, że głowa boli ...



Kolejne słowo to miłość ... aż mnie mdli. Według norm społecznie aprobowanych wygląda ta miłość mniej więcej tak:

Dwie osoby deklarują miłość ... zamykają się wzajemnie w więzieniu tego słowa i toczą walki jakby tu drugą osobę zmienić wg własnego upodobania. No i jeszcze w przypadku miłości potwierdzeniem ma być kopulacja, choćby była nawet gwałtem.
Jak się spojrzy na taką parę to tworzą dramat za dramatem ... ta sama sytuacja jest całkiem odmiennie opisywana w każdym z tych dramatów... a cenę tego pomieszania najczęściej płacą dzieci z takiego związku.



I jeszcze wolność ... to słowo jest nagminnie mylone z samowolą. Czyli patrząc na opisane wcześniej przypadki pomocy i miłości, to w nich hula jedynie samowola w myśl zasady, jak będziesz robił tak jak wymagam, to dajesz mi wolność ... jeśli nie, to jesteś samolubem.



Powiem jak rozumiem te słowa:
  • Pomoc ... to bycie przy drugiej osobie, podanie jej ręki by mogła iść samodzielnie... to jednorazowy akt;
  • Miłość, to szacunek każdego wyboru, każdej istoty włączając w to mnie... to dawanie wolności do bycia sobą;
  • Wolność, to płynna granica między moją wolnością a wolnością innej osoby. Inaczej mówiąc tam się kończy moja wolność, gdzie zaczyna twoja.


Kochani, pomyślmy o głębi tych słów, używajmy ich właściwie i zaprzestańmy uprawiać erystykę w naszym życiu






Sensai o wielu imionach:
Hania, Wanda, Fateha,
Anillach, Gerlanda, Shee









.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz