Schodami do góry, czyli DROGA |
W
moim życiu ciekawie doświadczam Rei Ki Do.
Rei
ki, jest to droga podnoszenia wibracji moich niższych ciał i
doświadczania obecności wyższych energii.
Niejednokrotnie
nie źle zostałam poparzona, bo w swoim umyśle byłam przekonana o
gotowości do kontaktu z wyższymi energiami. Taką niepoczytalność
przypłaciłam wielomiesięcznym kurowaniem skutków własnego uporu
... aż w końcu nauczyłam się ... pokory i rozróżniania co jest
moją prawdą, a co tylko wyobrażeniem umysłu o niej.
W
moim doświadczeniu poznałam, że wiele Istot Światła towarzyszy
człowiekowi w jego wędrówce przez życie. Są gotowe zawsze do
udzielenia nam pomocy... jednak nigdy nie wyręczają. Jest tylko
jeden warunek. To ja mam podjąć decyzję czego chcę i wyraźnie
oraz precyzyjnie poprosić o pomoc.
Ten
warunek jest trochę niezrozumiały dla wielu ludzi. Przecież w
codzienności bardzo często zakładamy, że są jakieś oczywiste
sprawy, że jedna osoba lepiej wie co jest dobre dla innej i tak
możemy mnożyć przykłady
W
Świecie Ducha jest to o wiele bardziej precyzyjne, bez oceny :
chcesz chleb - masz; chcesz kamień – masz.
Podróżujemy w rożnych łodziach a porty są te same |
Decyzje
zawsze podejmowane są osobiście i odpowiedzialność za podjętą
decyzję, zawsze spływa do tej samej osoby, która ją podjęła.
Pokrętne
tłumaczenia, że ktoś mi kazał tak postąpić nie zwalnia mnie z
odpowiedzialności. Tak czy tak, to ja podjęłam określoną decyzję
– to jedno.
Drugie,
to wolna wola – jest ona święta w Świecie Ducha. Istoty Światła
mogą czekać z pomocą tak długo, aż poproszę o pomoc w
konkretnej sprawie. Jak nie poproszę, to nie otrzymam pomocy...
nawet przez wiele wcieleń.
I
jeszcze jedno – nikomu nie wolno bezkarnie manipulować Wolną
Wolą, więc jeśli zechcę tego spróbować, skutki takiej
manipulacji odczuję na własnej skórze.
Mądrość
w podejmowaniu decyzji leży w połączeniu porywów serca
połączonego z rozumowaniem logicznym. Sama logika, czy samo uczucie
jest zawsze zwodnicze i ułomne jak chodzenie na jednej nodze. Raz
się uda, większość razy – nie.
Błogosławieństwo |
W
tych uwagach można zauważyć jak ważna jest umiejętność
modlitwy, czyli przekazywanie do Świata Ducha swoich życzeń i
próśb. Wielomówstwo jest nie skuteczne. Często głębokie
westchnienie płynące z głębi mego wnętrza jest bardziej
precyzyjne i skuteczne od pięknych, ułożonych przez kogoś innego
ewokacji.
Ludzie
lubują się w straszeniu siebie i innych siłami ciemności jak
demony czy diabły. W ten sposób usiłują przekonać siebie, że ”
ja jestem dobra”, to co złe jest zewnętrzne, kusi mnie diabeł
lub mam nasłane demony.
Przekonałam
się sama, że wszelkie złe moce w ostateczności są obrazem moich
błędnych decyzji lub zaparcia się Boga w tym lub przeszłych
żywotach. Tak czy tak sama powołałam je do życia. I ostatecznie
sama mam zrobić z tym porządek, uzdrowić siebie i swoje życie a
energie uwięzione w symbolach demonicznych zostają transformowane i
potworki znikają – tak działa Łaska Boga.
Najtrudniej
było mi przekonać swój umysł, że jest tylko narzędziem i
odebrać mu moc decyzyjną, której zrzekłam się na rzecz tzw.
autorytetów. Nie mało miałam też zajęcia z rozpoznaniem i zmianą
schematów i nawyków odziedziczonych od rodziny i otoczenia.
Nauczyłam
się cierpliwości, uważności i konsekwencji w działaniu oraz
słuchania siebie i innych.
Po
latach mogę powiedzieć, że warto było podjąć cały ten trud,
przestawić swoje życie o 180 stopni i uzyskać obecne radosne i
spełnione życie.
Wszystko
co zmieniłam można określić jako zmianę swojego postrzegania
życia i doświadczeń jakie z sobą niesie.
Symbolika RAJU |
Teraz
widzę co raz częściej rzeczy takimi jakie są : ani dobre, ani
złe. Stopniowo poznawałam w jakie energie jestem obdarzona i jak
współpracować z Istotami Światła.
Sansai
o wielu imionach :
Hania,
Wanda, Fateha,
Gerlanda,
Anillach, Shee
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz