06.10.2014
WSZYSTKO
na starcie utworzone zostało za Światła. Następnie każda
Świadomość decydowała co tworzy i właśnie tego co sama
stworzyła DOŚWIADCZY.
Tak więc kochani wystarczy zobaczyć nasz świat, w którym żyjemy, by być pewnym że … no właśnie, to my sami go stworzyliśmy. Niewiarygodne, powiecie... kto by chciał choroby, ubóstwa, głodu czy śmierci... Ja jednak z uporem maniaka twierdzę, że to właśnie my sami.
Może
na przykładzie śmierci będzie to lepiej zrozumieć. To, co
nazywamy śmiercią dotyczy tylko ciała fizycznego, które lubię
porównywać do samochodu.
Jest
to doskonały instrument do podróży przez doczesne życie na Ziemi,
jednak gdy nasz model się zużyje, to tak jak samochód oddawany
jest na „złomowisko”, a część wieczna otrzymuje inny model...
nowszy, wygodniejszy, by kontynuować Grę zwaną Życiem.
Człowiek
jest nieśmiertelną Istotą Duchową i dla tego człowieka śmierć
nie jest tragedią
...
jest możliwością nabycia nowego pojazdu, którego kierowcą jest
(fałszywa) tożsamość czyli małe ego
W tym artykule pragnę zwrócić Państwa uwagę na fetysze słowne.
Szafujemy
nimi dość chętnie i dość mocno walczymy o swoją prawdę i to
może być nawet ok. Jednak nie zapominajmy, że nasz adwersarz ma
też prawo do swojej prawdy.
Zarzucono
mi kiedyś, że dobro to jest dobro (tej osoby), a ja nie mam
zdolności rozeznania. Tak kochani zawsze mówi małe ego.
Należy
pamiętać i rozumieć, że to co dla mnie osobiście jest dobrem,
niekoniecznie musi być też dla Ciebie czytelniku.
I w
takim oto refleksyjnym nastroju, życzę nam wszystkim dogłębnego
zrozumienia tematu ŻYCIE gdyż składa się ono zarówno z
narodzin jak i ze śmierci.
Hania
sensai
W
oparciu o artykuł z Homo Angelo edytowanego w kwietniu 2013, do
całości treści link tu:
http://homoangelo.blogspot.com/search/label/%C5%9Awiat%C5%82o%20i%20cie%C5%84
tak Haniu, dobro moje twoje nasze ... <3
OdpowiedzUsuń